środa, 14 listopada 2012

Warszawa - Wrocław

Siedzimy już w Polskim Busie i czekamy na odjazd z Warszawy w kierunku stolicy Dolnego Śląska :] W naszych głowach już pojawiły się kolejne tematy przyszłych postów na blogu. Opiszemy w nich między innymi:

Wat Arun - ogromna świątynia nad brzegiem rzeki w Bangkoku
Zoo w Bangkoku - jedne z lepszych ogrodów jakie w życiu widzieliśmy!
Ayutthaya - dawna stolica Tajlandii zniszczona przez Birmę
....i wiele innych.

Zostańcie z nami!


Kamila&Rafal

wtorek, 13 listopada 2012

Boryspil

Właśnie wylądowaliśmy w Kijowie na lotnisku Boryspil. Za dwie godziny wylatujemy do Warszawy! Pada i jest zimno...Tajlandio już tęsknimy!

poniedziałek, 12 listopada 2012

Powrót...

Za kilka godzin opuszczamy Tajlandię. Przeżyliśmy tu niesamowite chwile, poznaliśmy ciekawych ludzi (mam nadzieję że się jeszcze spotkamy) i odkryliśmy kawałek tego pięknego kraju. Z jednej strony chciało by się spędzić tu jeszcze trochę więcej czasu, lecz chęć zobaczenia przyjaciół i rodziny sprawia, że łatwiej nam będzie wyjechać. Jutro ok 15 polskiego czasu będziemy już w Warszawie.

Dziękujemy wszystkim za śledzenie bloga podczas naszego pobytu w Tajlandii! To jednak nie koniec. Po przylocie do Polski wrzucimy jeszcze kilka dodatkowych relacji z tego co tu widzieliśmy. Jeśli będą się pojawiać pytania chętnie na nie odpowiemy. Tymczasem do usłyszenia w PL.

Kamila&Rafal

kontakt:
kalinowski.rafal@gmail.com
+48 728 361 598

Betonowa Dżungla

Pierwszy dzień po powrocie do Bangkoku z Krabi postanowiliśmy spędzić w pobliżu centrów handlowych, drapaczy chmur i wtopić się w tłum ludzi podróżujących kolejka Sky Train. Pierwszym punktem, do którego przybyliśmy było centrum handlowe MBK. Nie jest to zwykła galeria handlowa. Sklepy wielkopowierzchniowe w Bangkoku różnią się od tych w Polsce. Jest to połączenie bazaru z ekskluzywnymi butikami. Zakupy robi się w nich bardzo wygodnie. Jeśli chcemy kupić np. buty idziemy na piętro gdzie są TYLKO buty. Uwierzcie mi że Kamila spędziła kilka godzin na jednym z nich, a potem kolejne kilka na piętrze z elektroniką ;) Targowanie się jest mile widziane!
 
Baiyoke Tower to kolejny punkt w planie naszego dnia. Podróżując kolejka miejską dotarliśmy do stacji w pobliżu tego największego budynku w Tajlandii, a zarazem najwyższego hotelu na świecie! Budynek ma ponad 300 metrów, a drapacze chmur wysokością porównywalne ze Sky Tower we Wrocławiu wyglądają tak niewinnie jak bloki na Kozanowie (blokowisko we Wrocłąwiu) ;) Resztę zobaczcie na filmie i w galerii.















niedziela, 11 listopada 2012

Szybki update z Bangkoku

Wczoraj nad ranem przyjechaliśmy z Krabi do Bangkoku. Wybraliśmy hotel D&D Inn na Khaosan Road ze względu na to, żę ma basen na dachu! Po kilku godzinach snu, wybraliśmy się na zakupy w ogromnym centrum handlowym MBK. Odwiedziliśmy również największy budynek w Tajlandii a zarazem najwyższy hotel na świecie - Baiyoke Sky Hotel (jest moc). Konkretną relację ze wczorajszego dnia postaramy się zrobić dziś wieczorem. Mamy jeszcze 2 dni w Bangkoku i chcemy conieco pozwiedzac. W tej chwili wybieramy się do pałacu Vimanmek i domu Jima Thompsona (nie ma on nic wspolnego z alkoholem). Do usłyszenia!


piątek, 9 listopada 2012

Konkurs #3- ROZSZTRZYGNIĘTY!

Witajcie,
Dziękujemy wszystkim za zainteresowanie konkursem. Otrzymaliśmy wiele maili z filmami które były kręcone w Tajlandii :) Postanowiliśmy przyznać jedną główną nagrodę i dwie nagrody pocieszenia (za pomysłowość i chęć wygranej).

O zwycięzcach możecie dowiedzieć się z filmu. Nagrody przekażemy osobiście.


czwartek, 8 listopada 2012

Trekking na słoniach

Kamila bardzo chciała w Tajlandii wybrać się na trekkig na słoniach. W okolicach Krabi znaleźliśmy agencję, która oferowała takie usługi. Agent odebrał nas z hotelu i porzucił w miejsce gdzie nasz pojazd miał siłę "jednego słonia" ;). Cała przejażdżka była naprawdę wielkim przeżyciem. Jechaliśmy na grzbiecie słonicy, a obok nas szło małe słoniątko. Większość trasy słonica była "kierowana" przez swojego opiekuna...lecz w pewnym momencie ten sympatyczny Rasta-Taj zapytał czy nie chciał bym spróbować jej poprowadzić. Więcej możecie zobaczyć na zdjęciach. Każdemu polecamy taką atrakcję - na pewno jeszcze spróbujemy tego typu trekkingu!











Wycieczka na Ko Phi Phi

Wtorek i środę spędziliśmy na wyspach Ko Phi Phi Don i Phi Phi Ley. Ta pierwsza jest większa i zamieszkała, na drugiej są tylko turyści i małpy - brak hoteli ;) Ko Phi Phi jest droższe niż na kontynentalnej części Tajlandii, za to widoki i plaże w naszej ocenie są na pierwszym miejscu naszego rankingu :D Turkusowa woda, wiele gatunków kolorowych ryb sprawia że do tego miejsca chwilę po wyjeździe chce się wracać. Nurkując w okolicznych wodach czuliśmy się jakbyśmy pływali w ogromnym akwarium.

W pierwszym dniu udaliśmy się na trekking prowadzący dookoła wyspy, który zakończył się na punktcie widokowym podczas  zachodu słońca. Nocowaliśmy w jednym z lokalnych hotelików - dość drogo i standardy niższe na Krabi czy w Bangkoku. W miasteczku na Ko Phi Phi jest gdzie poimprezować. Wieczorem cała miejscowość wygląda jak jedna wielka dyskoteka. Udaliśmy się do knajpki położonej nad brzegiem morza i popijając zimnego Chang`a oglądaliśmy wieczorny pokaz tańca z ogniem.

Drugiego dnia z samego rana udaliśmy się do lokalnej agencji turystycznej i o 9 byliśmy już na pokładzie łodzi długo-rufowej, która wiozła nas na wyspę Ko phi Phi Ley. Na tej wyspie znajduje się "Niebiańska Plaża". Według nas miejsce trochę przereklamowane, ludzi więcej niż ryb w zatoce....uciekliśmy na przeciwległy brzeg wyspy....no i tam się zaczęło! Miejsce, w którym się zatrzymaliśmy było rajem dla nurków z maską czy butlą. Wskakując do wody czuło się jak ryby uderzają o ciało. Różnokolorowe ryby, węże morskie i płaszczki umilały nam czas podczas nurkowania. Każdemu możemy polecić okoliczne wody jako raj do uprawiania tego sportu. Czasami w okolicy pojawia się rekin wielorybi...

Zapraszamy do galerii.
























poniedziałek, 5 listopada 2012

Konkurs #3

No to mamy już za sobą 3 tysiące odwiedzin naszego Bloga - dziękujemy. Pora więc na konkurs!

Pytanie:
Proszę podać jak najwięcej tytułów filmów (kinowych), które były kręcone w Tajlandii. 
Odpowiedzi proszę przesyłać na kalinowski.rafal@gmail.com 
Wygrywa ta osoba, która do środy (7.11) do godziny 16 prześle na mój adres email najwięcej tytułów filmów.

Gramy o koszulkę związaną z Tajlandią :)
Jeśli kilka osób poda tą samą ilość filmów, wygra ta osoba która wcześniej wysłała swoją odpowiedź.

Z osobą, która wygra skontaktujemy się osobiście i podamy imię tej osoby na blogu :D

Pozdrawiamy,
Kamila&Rafał

Plaża Railay (Ao Nang)

Jest taka plaża między Krabi a Ao Nang, do któej dostać można się jedynie łodzią - Railey. Otoczona jest z trzech ston wysokimi klifami. Miejsce to jest szczególnie atrakcyjne ze względu na czystą wodę i spektakularne widoki. W ostatnim czasie ta mała "bezludna" plaża zmieniła się w miejsce tłumnie odwiedzane przez turystów. W pobliżu Railey wybudowane zostały ekskluzywne kurorty, które nieco burzą atmosferę tego miejsca. Niemniej jednak miejsce to jest godne odwiedzenia. My na Railey bawiliśmy się wyśmienicie. Rzućcie okiem na to czym może ugościć nas ta plaża i jej okolica!